Alleluja i do przodu

Właśnie w taki sposób realizuje się w Ostródzie usługę o nazwie transport publiczny. Miesiąc po wycofaniu się z wprowadzenia kontrowersyjnych zmian w rozkładzie zostaną one niemal bez żadnych poprawek wdrożone. Nowy rozkład ma obowiązywać od 2 marca 2013 roku. Żegluga uczy się na błędach i tym razem nie poprzestała tylko na kartkach informacyjnych w autobusach. Publikacja nowego rozkładu w lokalnym tygodniku i drobna wzmianka w innym lokalnym dodatku zdaniem szefostwa spółki rozwiązuje sprawę. To bardzo nieprofesjonalne i znacząco odbiegające od współcześnie obowiązujących standardów.

Żegluga najwyraźniej ma problem z komunikacją. Nie tylko miejską, ale również elektroniczną. Próba uzyskania odpowiedzi na pytania wysłane 30 stycznia na adres e-mail spółki nie przyniosła spodziewanego rezultatu. Ponowne prośby o udostępnienie informacji przesłane na adres pracownika sekretariatu również pozostały bez echa. Kolejne pytania o zmiany w rozkładzie wysłane 13 lutego tak samo jak poprzednio - cisza. Dopiero po telefonie w dniu 21 lutego i próbie ustalenia przyczyn takiego stanu rzeczy uzyskałem tradycyjną już w takim przypadku odpowiedź, że "miała miejsce awaria skrzynki e-mail." W piątek 22 lutego nadszedł znany z gazet komunikat oraz rozkłady. Jednak odpowiedzi na kluczowe w tej sprawie pytania pozostają nadal bez odpowiedzi.
Treść komunikatu przesłanego z Żeglugi:

Ze względu na konieczność kontynuowania niektórych wydatków przez budżet miasta i związane z tym ograniczenia w finansowaniu innych, w tym dopłat do przejazdów w komunikacji miejskiej,  Żegluga Ostródzko – Elbląska Spółka z o.o. w Ostródzie zmuszona jest wprowadzić od 2 marca 2013 r zmiany kursowania autobusów na niektórych liniach na terenie Miasta Ostródy.
Zmiany te będą przebiegały następująco:
  1. Likwidacja pętli w Zajezierzu (Arena Ostróda) i przeniesienie jej w pobliże ZKM dotyczy to linii nr 1 i 1D (Zajezierze – Morliny) oraz linii nr 7 Zajezierze – Tyrowo
  2. Całkowita likwidacja linii Nr 2D Polna/Kajkowo – Os Młodych/Morliny. Kursy częściowo będą realizowane przez L 2, częściowo będą przez linię Nr 11 (Os Nad Jarem – Morliny/Tyrowo), a częściowo zlikwidowane.
  3. Całkowita likwidacja linii Nr 6 (Zajezierze – Wałdowo przez ul Drwęcką). Kursy poranne realizowane będą przez linię Nr 9 (os Nad Jarem – Wałdowo) przez przejazd ul Chrobrego, Grunwaldzką do ul Czarnieckiego (wyłączony z tego będzie przystanek przy ZKM), kursy popołudniowe częściowo będą zrealizowane będą przez linię Nr 3, jako kurs Zajezierze – Wałdowo, linię Nr 1D jako kurs Idzbark – Zajezierze – ZKM – Wałdowo – ZKM. 
  4. Zlikwidowanie linii Nr 2Św (Polna/Kajkowo – Morliny/Tyrowo) poprzez scalenie jej z linią Nr 1Św (Idzbark/Zajezierze – Os Młodych/Morliny). Nowa linia Nr 1Św będzie funkcjonowała na kierunku Idzbark/ZKM/Kajkowo – Os Młodych/Morliny/Tyrowo
  5. Ograniczenie ilości kursów linii Nr 12 (Os Nad Jarem- Międzylesie/Warlity/Wałdowo) z wydłużeniem pierwszego kursu  Linii Nr 3 (Wałdowo – PKP – Międzylesie/Warlity) do Warlit. Autobusy linii nr 12 kursować będą w godzinach 926 – 1836.

Tego samego dnia udało mi się uzyskać odpowiedź od burmistrza dotyczącą wprowadzanych zmian:

Ustawa o transporcie drogowym nakazuje pokrycie kosztów transportu miejskiego przez gminę miejską i wyznaczenie środków w budżecie Miasta. Wystarczyły one tylko na pokrycie kosztów dotyczących części tras. Ograniczenia dotknęły kurs i linie, które uznano za wysoce niedochodowe. Jest to wynikiem dramatycznej sytuacji budżetu Miasta, który ugina się pod ciężarem zobowiązań kredytowych. W tym roku planowana spłata rat kredytu wraz z odsetkami to ponad 8 mln. zł. Oprócz tego w budżecie trzeba było ująć wydatki związane z oddaniem nowych obiektów – stadionu, amfiteatru i mariny.
W ubiegłym roku koszty stadionu  pokryła żegluga rejestrując stratę bilansową ponad 1 mln. zł. Kolejną stratę w wysokości 0,5 mln. zł spółka zanotowała poprzez podpisanie z miastem niekorzystnej umowy z zaniżonymi kosztami za przejazdy ZKM. W efekcie działań poprzednich władz i mimo dobrego roku obrotowego na kanale ostródzko-elbląskim spółka odnotowała poważną stratę za rok 2012. Zamknięcie kanału  w tym roku oraz straty za rok 2012 spowodują, iż spółka będzie w bardzo trudnej sytuacji finansowej.
Wobec braku możliwości wsparcia jej z budżetu  Miasta, jedynym wyjściem jest ograniczenie kursów komunikacji i restrukturyzacja firmy celem zmniejszenia kosztów.


Wniosek. Konieczność cięcia kosztów.
Stanisław Bieliński Dyrektor do Spraw Technicznych w Żegludze, autor zmian w rozkładzie, w lokalnej prasie oznajmia - "Układając nowy rozkład jazdy braliśmy pod uwagę również sugestie naszych pasażerów". Prawdziwość tych słów łatwo jest podważyć. Po sporych cięciach kursów w sierpniu 2012 roku połączenia np. z miasta na Wałdowo i z powrotem nie zostały w żaden sposób zmienione na korzyść pasażerów wraz z nowym rozkładem. Nadal autobus z dużego osiedla będzie odjeżdżał co godzinę. Są luki w kursach sięgające 1,5 godziny. W ciągu dnia będą takie sytuacje, że w kilkuminutowych odstępach od siebie jeżdżą dwa autobusy i przemierzają dokładnie pół miasta. Czy to jest optymalizacja i racjonalizacja? Autobus spod Szkoły Podstawowej nr 2, który mógłby odwozić dzieci po zakończonych zajęciach po godz. 15 odjeżdża teraz 7 min przed ostatnim dzwonkiem. Po zmianie będzie odjeżdżał 5 minut przed dzwonkiem. Ten problem był sygnalizowany i był przedstawiony burmistrzowi Markowi Bojarskiemu wraz z listą, na której podpisy pod protestem złożyła ponad setka rodziców dzieci uczęszczających do Szkoły Podstawowej nr 2. Osiedle Drwęckie nie ma własnej szkoły i sprawa dowozu dzieci jest istotna z punktu widzenia rodziców. Potrzeba w tym zakresie nie jest realizowana w sposób właściwy i zgodny z oczekiwaniami mieszkańców osiedla.
Gdzie tu zatem podkreślana optymalizacja? Analizując rozkład widać jedynie cięcia lub pozostawienie rozkładu bez zmian. Rozkład po zmianach jest tak samo zły jak poprzedni.
Dalsza nawet pobieżna analiza wskazuje, że w przypadku kursów świątecznych nie ma żadnej korelacji pomiędzy świąteczną lina nr 3 z Wałdowa a liną nr 12 z Międzylesia. Nowy rozkład przekazany przez dyrektora technicznego Żeglugi jest mało czytelny i zawiera błędy, np.: po zmianie rozkładu autobus miejski jest w stanie przybyć przykładowo dwu kilometrowy odcinek przez miasto w ciągu 1 minuty.
Można się spodziewać, że zmniejszona liczba połączeń i brak racjonalnej siatki połączeń miedzy osiedlami spowoduje mniejsze zainteresowanie usługą komunikacji miejskiej. To z kolei może się przełożyć na mniejszą liczbę klientów i tym samym na mniejsze wpływy. Mniej wpływów to powód redukcji połączeń. Koło się zamyka.

Zarządzający spółką i władze miasta najwyraźniej nie rozumieją, że usługa transportu publicznego jest dla mieszkańców i powinna być dostosowana do ich potrzeb. Już dziś przemieszczanie się przez miasto stanowi problem. Sprawna i dostępna komunikacja może to w pewnym stopniu niwelować. Rozkład powinien być dostosowany pod pasażera a nie do potrzeb i wizji układającego rozkład. Ten właśnie wariant kolejny już raz na przestrzeni ostatnich lat budzi niezadowolenie pasażerów. Wyłącznie od dobrej woli osoby przygotowującej rozkład zależy dopasowanie go tak, aby był racjonalny i użyteczny nawet po redukcji. Niestety takie sytuacje to pokłosie autokratycznego podejścia, ignorowania głosu pasażerów i innych grup, które chcą i z pewnością mogłyby pomóc w opracowaniu kompromisowego i użyteczniejszego wariantu. Stan obecny pokazuje, że "konsultacje" to nadal słowo ze słownika wyrazów obcych, nieznane i zakazane.

Poniżej nowy rozkład autobusów komunikacji miejskiej. Proszę zapoznać się ze zmianami i zachęcam do dodawania uwag w komentarzach.

Podane rozkłady są wersją archiwalną. Aktualne dostępne są w naszym portalu lub na stronie zegluga.com.pl

Nowy rozkład komunikacji miejskiej w Ostródzie, 02-03-2013. (XLS)
Nowy rozkład komunikacji miejskiej w Ostródzie, 02-03-2013. (ODS)