Czwartek, 18 czerwca 2009, godz. 8:20. Pod zamek i na parking od strony Placu Tysiąclecia podjeżdżają wozy strażackie. Strażacy wyjmują i rozwijają węże, następnie w pośpiechu podłączają do pomp. Już po kilku minutach na dach zamku podawany jest silny strumień wody. Na dziedziniec strażacy wynoszą poszkodowanego i udzielają mu pierwszej pomocy. Na szczęście to tylko ćwiczenia. Strażacy po raz kolejny doskonalą swoje umiejętności, tym razem ćwiczenia odbyły się na zamku w Ostródzie.
Piątkowy koncert, który odbył się w Ostródzie na terenie Białych Koszarach z pewnością należał do udanych. Carlos Libedinsky z fenomenalną muzyką płynącą z akordeonu, mocny głos Agnieszki z Pink Roses, charyzmatyczny Maciej Maleńczuk i zjawiskowa Monika Brodka. Kto nie był ma czego żałować.
O godz. 11 w sobotę 9 maja 2009 roku na jeziorze Drwęckim rozpoczęły się 23 Otwarte Mistrzostwa Polski w maratonie kajakowym. Zawodnicy startujący w zawodach mają do pokonania różne dystanse. Najdłuższy to blisko 30 kilometrowy odcinek. Jedno okrążenie to ponad 4300 metrów. Zawodnicy oprócz pływania będą mieli do pokonania około 150 metrów, które będą musieli przebiec po plaży. Ostatni start pierwszego dnia odbędzie się o godz. 18. W niedzielę kajakarze rozpoczną pierwszy start o godz. 9:00 a ostatni zawodnicy wyruszą z linii startowej o godz. 14:30.
Popularność muzyki tanecznej, czy jak kto woli „Disco Polo” nadal jest ogromna. Przykładem niech będzie frekwencja na festiwalu Muzki Tanecznej. Szesnasta już edycja festiwalu w Ostródzie jak zawsze przyciągnęła tłumy fanów.
Piłkarze Sokoła Ostróda doznali pierwszej porażki w rundzie wiosennej. Ostródzianie stracili bramkę dopiero w 90 minucie spotkania. Na trybunach zasiadło dwóch kluczowych zawodników OKS-u- Bogdan Miłkowski i Damian Dąbrowski. W pierwszej połowie obydwie drużyny reprezentowały podobny styl gry i nie stwarzali sobie zbyt wielu sytuacji podbramkowych mimo że Sokół przeważał i utrzymywał się przy piłce.
Tuż po godz. 18 zawodnicy z całej polski spędzili czas na szlifowaniu techniki przed zbliżającymi się zawodami. Efektowne wyskoki i pokonywanie przeszkód to część treningu. Było widowisko i zabawnie. Jeden z zawodników zapatrzył się (przypuszczalnie na naszego fotoreportera) i zakończało się to dla niego zderzeniem z boją. Na szczęście obyło się bez ofiar. 