Ruszyły szczepienie przeciw Covid-19, foto: ostrodaonline.pl
Ruszyły szczepienie przeciw Covid-19, foto: ostrodaonline.pl

Ruszyły szczepienie przeciw Covid-19

 "Zachęcam do szczepienia i żeby każdy brał ze mnie przykład i jak najwięcej z nas się zaszczepiło, bo to nas ratuje" – powiedziała Danuta Żurawska, która jako pierwsza osoba w naszym regionie przyjęła szczepionkę. Pani Danuta jest pielęgniarką oddziałową oddziału dziecięcego szpitala w Ostródzie. Jako drugi szczepionkę przyjął ordynator oddziału chorób zakaźnych ostródzkiego szpitala dr Piotr Kocbach.

Wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki w niedzielę 27 grudnia 2020 roku o godz. 16:00 rozpoczął akcję szczepień w naszym województwie. Przed zaszczepieniem pierwszej osoby odbył się krótki briefing prasowy.

Bardzo się cieszę, że tuż po świętach, jeszcze w okresie świątecznym możemy przekazać dobrą wiadomość mieszkańcom naszego regionu. Ruszają szczepienia przeciw Covid-19. Rozpoczynamy „Etap 0”, w którym szczepieni będą pracownicy służby medycznej naszego regionu, takiej szeroko pojętej służby medycznej.
Nieprzypadkowo spotykamy się tutaj w Ostródzie w szpitalu, który od wiosny jest tym pierwszym, najbardziej zaangażowanym w walkę z koronawirusem w naszym regionie.

Wojewoda zapowiedział akcję, której celem będzie informowanie mieszkańców regionu i zachęcenie do przyjęcia szczepionki.

Ordynator dr Piotr Kocbach, który jest też konsultantem wojewódzkim w dziedzinie chorób zakaźnych nie krył zadowolenia z faktu uruchomienia szczepień.

Dla nas jest to wielki dzień. Walczymy z tą epidemia praktycznie od drugiego pacjenta, który pojawi się w naszym kraju. Przez nasz szpital przeszło setki, właściwie można powiedzieć tysiące pacjentów, wielu z nich nie doczekało tej chwili. Myślę, że tym bardziej powinniśmy być wdzięczni za to, że spotkało nas to, że możemy się dziś zaszczepić.

Jacek Dudzin, Prezes Zarządu Szpitala w Ostródzie S.A. pozytywnie mówił o licznej grupie personelu, która chce się zaszczepić.

Spośród naszego personelu przeszło 70% zadeklarowało chęć szczepienia. Niech to będzie pewnym wyznacznikiem dla wszystkich osób, które sceptycznie podchodzą do tematu szczepień. Może to wynika z faktu, że na co dzień nasz personel obcuje z pacjentami i widzi, jakie spustoszenie koronawirus czyni w organizmach pacjentów, których tutach obsługujemy. Namawiam do refleksji nad tym czy przyjąć szczepionkę, czy nie. Jeśli się nie szczepimy to co, mamy to przejść? Ale wielu osobom to się po prostu nie uda, powiedzmy to sobie uczciwie.

Podczas dzisiejszego szczepienia na swoją kolej czekało jeszcze kilku innych pracowników medycznych. Po szczepieniu zgodnie mówili, że to nic nie boli i warto się zaszczepić.