
"Nie zaprzeczam ani nie potwierdzam. Wiadomo jednak, że miejsca parkingowe to poważny problem na Placu Tysiąclecia Państwa Polskiego. Już od dawna zastanawialiśmy się z takim rozwiązaniem. Usunięcie syrenek było wstępem do jego realizacji." - nieoficjalnie powiedział jeden z pracowników urzędu zajmującego się ta sprawą.
Przechodnie, z którymi rozmawialiśmy, kiedy usłyszeli o planowanej rozbiórce fontanny i poszerzeniu parkingu byli oburzeni. "Nie podobało mi się, że zabierają ładne syrenki i wstawiają starą kolumne, ale likwidacja fontanny to już przesada. U nas na placu już jest wystarczająco głośno od samochodów a oni chcą zrobić większy parking pod oknami. To już przechodzi wszelkie granice".
Znaczna większość przechodniów, których zapytaliśmy o opinię źle ocenia planową rozbiórkę.