Za co te nagrody?

IlustracjaNa dzisiejszej XV Sesji Rady Miejskiej pojawiła się informacja, jakoby Sekretarz Urzędu Miejskiego w Ostródzie Dariusz Struk miał otrzymać nagrodę (2000 zł) za organizację wyborów. Czy jest to prawda, na razie nie wiem. Dlaczego nie wiem? Ponieważ sekretarz nie chce ujawnić informacji o nagrodach w urzędzie. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie. Ciekawie mogą też wyglądać urzędowe umowy o dzieło i zlecenie. W protokole z komisji (dotyczy umów o dzieło/zlecenie w UM) jest zapis "kwoty i poszczególne osoby do wiadomości komisji rewizyjnej wyłącznie". Czyżby kolejne tajemnice? Układanka powoli zaczyna nabierać wyraźniejszych kształtów.


Trzeba podkreślić, że sekretarz koordynację spraw związanych z wyborami ma wpisaną w obowiązki. Burmistrz tłumaczył dziś, że sekretarz wykonywał te prace poza obowiązkami służbowymi. Jak to? Skoro sekretarz ma wpisane w obowiązki, to robi to w godzinach pracy, a jak się nie wyrabia, to mogą być wypłacone nadgodziny. Jednak nagroda to nagroda i zapewne wyższa niż nadgodziny. Ciekawi mnie natomiast, do jakiej kategorii zostały one przypisane: szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej, czy nienaganne i terminowe wykonywanie zadań określonych w indywidualnych zakresach czynności służbowych?
Może wkrótce się dowiemy

Czytaj również: Urząd nie chce pochwalić się, kogo nagradza za dobrą pracę